„Chciałbym cofnąć czas, ale nie po to, żeby coś zmienić, ale by móc przeżyć to jeszcze raz.” :)
Pytam siebie, jak ja to oddam. No i jak, przekraczając siebie, pomnożę to, co dostałam.
Czym jest Wirus Włoskiego Bakcyla? Jak się go leczy i czy w ogóle warto to robić?
…i dla którego jestem szczęściarą. Niewyspaną. Ale jednak szczęściarą.
Wierzę, że wiosna przyszła do Was z rozmachem, i że macie ochotę na coraz więcej naturalności. Rzucić czasem w kąt ekrany, spojrzeć komuś w oczy, uśmiechnąć się prosto w twarz i zobaczyć prawdziwą reakcję zamiast emoticon smile. Albo uszczęśliwić innego blogera polecając go w akcji Share Week. Nie można lepiej zacząć wiosny!
Dziś znów Ci coś opowiem. Długo się zbierałam, więc będzie szczerze, od serca, z początkiem i jeszcze bez końca.
Dość ważny i przyszłościowy to post, bo w większości dotyczy Was i tego, co Primo Cappuccino postara się Wam zapewnić w najbliższych miesiącach.
Oto 10 najbardziej przełomowych tekstów włoskiej blogosfery w Polsce. Jeśli czytacie blogi o Włoszech, to lista must read 2015.
Garść włoszczyzny do smakowania, posłuchania, oglądania i podróżowania. Na drugi w tym tygodniu poniedziałek, podwójny piątek i kolejną niedzielę :)
…czyli jak móc w każdej chwili i w każde miejsce przenieść się i w czasie, i przestrzeni. Najpierw wirtualnie, potem realnie. Z naciskiem na to ostatnie!
Nie trzeba być świetnym, żeby wystartować, ale trzeba wystartować, żeby być świetnym. A potem dać się ponieść!
Najbardziej satysfakcjonuje to, co własne. Niepodrobione i niepodszyte. Ale zanim powstanie własne, warto poszerzać horyzonty tym, co już istnieje. Potem skończyć czytać, by zacząć pisać. Przestać się inspirować, by wreszcie zacząć działać.